Witam
Na początku chciałbym powitać tu kogoś kto dopiero od niedawna zaczął na tej stronie zabawę z zagadkami.
Jest nim Smerf
Właśnie zdobył 10 punktów! Życzę Ci Smerfie z tej okazji wszystkiego najlepszego!
Pięciu osobom udało się prawidłowo wskazać, gdzie jest wspomniany w poprzednim tygodniu napis "KIERUNEK JAZDY", jakich sporo w starej części Bukaresztu. Informuję, że znajduję się on na kratce ściekowej.
Miała być dzisiaj zagadka Lykke, będzie w następnym wpisie. Dziś jeszcze kalambur i do zobaczenia za tydzień.
Kalambur *
Oraz powtórka
ma dziób, ma piórka
Rozwiązali: Smerf, Vilemo, Kai Book, Petunia, Gra, Antykwa, janusmakroniusz, Bingola, Aszka_, birbant, Ewa, joko, humoreska
haha, robiłem powiększenie zdjęcia. Jednak kadr obejmował już tylko dekle, na które zresztą stawiałem.
OdpowiedzUsuńDekle - włazy do studzienek :D
Janus
Próbowałem załadować zdjęcie o większej rozdzielczości, ale nie udało się. Zagadka z początku miała mieć nieco inną treść i na zdjęciu miało być widać napis "KIERUNEK JAZDY".
OdpowiedzUsuńDosyć oryginalna ta kratka ale pełna informacji. Wpust do kanalizacji, rury fi 400, wykonanej wg normy niemieckie DIN EN 124, jest nazwa firmy no i ten kierunek. Wstępnie przypuszczałem że to kierunek spływu ścieków ale tak nie jest. To faktycznie kierunek jazdy czego dowodzi kierunek w górę wskazywany na pochyłej ulicy. Ścieki w górę nie popłyną. Kratki przy prawym krawężniku, na ile zaobserwowałem, pokazują w przód, a przy lewym -
OdpowiedzUsuńdo tyłu. Jakie znaczenie ma ten kierunek - nie wiem.
Co ciekawe, nazwa firmy to Kaczmarek. Co jeszcze ciekawsze, ta firma istnieje i działa w Polsce chociaż oferuje z tejże branży tylko wyroby plastykowe. Istnieje od prawie 30 lat. Podejrzewam że ten Kaczmarek jest kontynuacją innej firmy która kiedyś wytwarzała wyroby żeliwne.
Podana norma DIN mówi o parametrach i uzbrojeniu instalacji w miejscach ruchu pieszego i samochodowego. Jest również polska norma o tym samym numerze jako że jest to norma europejska (EN).
Na polskich, współczesnych kratkach ściekowych takich informacji nie widać, choć na tych sprzed parudziesięciu lat - owszem, są i nikomu nie przeszkadzają. Za to są podawane na wszystkich pokrywach studzienek kanalizacyjnych.
Pierwotnie opisałem jeszcze sposób otwierania kratek i tego jak zabezpieczone są przed kradzieżą, ale myślę że to są informacje dla sprawy marginalne.
Czy firma Kaczmarek wie o tych kratkach w Bukareszcie?
UsuńMimo wszystko chylę czoła, bo ja na temat rur kanalizacyjnych, kratek i tym podobnych nie mam nawet bladego pojęcia. Nie wiedziałem, że i tutaj rządzą jakieś prawa, chociaż z drugiej strony dlaczego miałoby być inaczej. Do tej pory zwracałem przede wszystkim na te okrągłe dekle, nawet zacząłem je fotografować bo w różnych miastach są często inne, czasem z herbami miast i trochę już tych fotek się uzbierało. Na kratki teraz też zwracam nieco więcej uwagi niż do tej pory ... W Niemczech mają trochę podobne, ale napisów po polsku nie zauważyłem.
OdpowiedzUsuńPolaków w Niemczech raczej nie było a Niemców u nas - sporo. Stąd i taka nierównowaga. Byłem ostatnio w miejscowości poniemieckiej (Zuegenhals) i chodząc po ulicach stale patrzyłem pod nogi, no taki już przymus. To Twoja sprawka.
UsuńMoże zgromadzimy jakąś kolekcję tych dekli o których prawisz?
może mały konkursik ( za jakiś czas) ? :D
OdpowiedzUsuńjanus
Zboczenie i mnie dopadło Antykwa :)
OdpowiedzUsuńJanus, co masz na myśli?
konkurs dekli (na dekle)
OdpowiedzUsuńjanus